pytania do bohaterów

Jeśli macie do  postaci jakieś pytania to tu możecie śmiało je zadawać.. Te ciekawsze i powtarzające się będę zapisywać w tym poście :)

9 komentarzy:

  1. Niall:
    Czy traktujesz Rose poważnie, czy to u cb normalne? O.o
    P.s. Zajebiste tatuaże C;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, uwielbiam robić sobie tatuaże, niedługo zabraknie mi miejsca :D
      Z Rose nie znamy się długo i ciężko mi stwierdzić czy traktuje ją poważnie, nigdy nie traktowałem tak żadnej dziewczyny więc nie wiem jak to wszystko ma się toczyć. Ale wiem, ze jest w niej coś wyjątkowego, coś co mnie do niej przyciąga, nie jest podobna do dziewczyn z którymi się "koleguje" jednak zobaczymy co dalej z tego wyniknie, jestem pewny tylko tego, że jak na razie mnie mam zamiaru zostawić jej w spokoju :)
      Niall

      Usuń
  2. Rose:
    Co myślisz o Niall'u? Podoba Ci się czy sama nie wiesz?
    Clary:
    Co myślisz o nowej znajomości Rose?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o wygląd to komu by się nie spodobał? Jest boski :) Jednak nigdy nie zależało mi na wyglądzie chłopaka. Nie znam go więc ciężko mi stwierdzić czy jego charakter mi się podoba, jak na razie mnie totalnie wkurza i troszkę przeraża, jednak skłamałbym mówiąc że to wszystko choć trochę mnie nie podnieca. Chcę go lepiej poznać, bo myślę że jednak coś w sobie ma tylko muszę głębiej zajrzeć w jego serce żeby to ujrzeć.
    Rose

    O mój boże, jestem totalnie podekscytowana, znam dużo plotek na temat Nialla Horana i myślę, że Rose przyda się ktoś taki jak on i że doda jej życiu trochę ekscytacji. Odkąd zerwała z chłopakiem nie zbliżyła się do żadnego faceta, więc myślę że Horan będzie fajną zabawą na chwilę, jednak nie widzę w nim faceta na dłużej, no przynajmniej tak stwierdzam po tych wszystkich plotach. Nie mówię, ze Rose jest nudna czy coś, bo jeśli chcę potrafi być naprawdę dzika ;) mówię o tym, że za bardzo się skupia na tym żeby znaleźć kogoś do kochania, ma dopiero 19 lat i sądzę że powinna się zabawić, a on własnie idealnie się do tego nadaje. Dlatego cieszę się go poznała i nie mam nic przeciwko, chyba że ją skrzywdzi wtedy zgniotę jego motorki na miazgę ;)
    Clary

    OdpowiedzUsuń
  4. Horan jak było z Rose w łóżku? xdd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Czasami się cb boję xdd

      Usuń
    2. Ta boo! Jestem przerażający!
      Nie ale tak serio to mam pewne problemy z agresją, ale to chyba normalne, kiedy życie jest takie wkurwiające.
      Hehe! Serio pytasz? Owszem byłem z Rose w łóżku, ale jeszcze się nie uprawialiśmy seksu. Mam nadzieję ze niedługo do tego dojdzie :D
      Jeśli jesteś taka ciekawa to zrobiłem jej minetę i sam o mało nie wybuchłem słuchając jej seksownych jęków. Ta dziewczyna jest po prostu niesamowita. Czekam aż mi się jakoś odwdzięczy ;)
      A ogólnie w łóżku jest niesamowita i nie chodzi mi juz tylko o seks. Uwielbiam patrzeć jak śpi jest piękna. Uwielbiam gdy czuje ją blisko siebie, odpędza koszmary. Mógłbym całe życie spędzić z nią w łóżku :) zaczynam bać się sam sobie i tego co czuje. To jest całkiem nowe :/ lubię ją i właśnie to jest dla mnie cholernie dziwne. Rzadko kiedy lubię bardziej jakoś dziewczynę. A z Rose mogę robić wszystko :)

      Usuń
  5. Niall: Co byś zrobił gdyby Rose powiedziała ci że cię kocha?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy powie, że mnie kocha? Nigdy tego nie usłyszę! Ktoś taki jak Rose nie może mnie kochać, byłaby idiotką gdyby to zrobiła. Jestem popierdolony, ciągle ją ranię i egoistycznie za każdym razem proszę o wybaczenie, dalej nie rozumiem jak ona jest wstanie mi to wszystko wybaczać i jakim cudem ona w ogóle jest w stanie ze mną wytrzymać i lubić mnie. Gdybym mógł wytrzymać bez niej choć chwilę, sam dałbym jej spokój, ale nie potrafię, nie wiem czemu... Jestem w siódmym niebie, że ona się we mnie w ogóle zakochuje, ale kochać? Nie mogę jej na to pozwolić, zniszczę ją, złamię jej serce. Przeraża mnie sama myśl, że mogę jej to zrobić, ale jeśli ona mnie pokocha tak to się właśnie skończy. Rose na to nie zasługuje jest najlepszą osobą jaką spotkałem i powinna mieć o wiele więcej.
      Chciałbym być kimś kogo ona mogłaby pokochać, ale nie może tego zrobić... po prostu nie może... Z resztą ona sama kiedyś sobie uświadomi, że nie jestem jej wart i nie będzie miała ze mną dobrego życia w końcu i ona zrozumie, że jestem nikim... Cieszę się nią póki ją mam.
      Owszem był bym przestraszony, ale i mega szczęśliwy, jednak to nie może się wydarzyć i nigdy się nie wydarzy. Miłość nie jest rzeczą dla mnie. Jestem na przegranej pozycji i tyle.
      Niall

      Usuń